Początek...

 Witam, tym mrokiem o którym pisze w tytule jest życie codziennie z niczym innym jak depresja i stany lękowe, coś o czym mało się mówi we współczesnym świecie, ale z pewnością dużo więcej niż niegdyś, gdzie depresja była bardziej traktowana jako niewidzialna, wymyślona choroba, wymówka na nasze lenistwo i niechęć do życia. Na szczęście świadomość społeczeństwa na ten temat rośnie, z czego bardzo się cieszę, coraz więcej ludzi deklaruje, że ma depresję, jest wśród nich oczywiście też część, która nie wie o czym mówi...każdy jednorazowy smutek, żal czy niepowodzenie uznają za depresję, co jest nieprawidłowe, przez takie zachowania między innymi jest jeszcze część osób, która tego nie rozumie i przez to nie będzie chciało rozumieć. A zrozumienie takiej osoby to spory krok do tego, żeby jej pomóc. Choć leczenie to długa żmudna droga, ja wciąż jestem na początku tej ścieżki, to wierzę, że chociaż opisywane przeze mnie życie codziennie choć trochę odmieni niektórych zdanie na temat tej choroby, bądź pomoże zrozumieć, a jeżeli nie, to chociaż troszkę się wygadam. Życie z depresją nie zawsze jest jedynie czarno białe, czasami dochodzą do tego inne odcienie szarości, są one takim małym światełkiem nadziei, że się z objęć, tego "mroku" w końcu wyrwie. Prócz niechęci do życia, dochodzi żal do siebie, dlaczego tak jest? Dlaczego taka jestem? Bezsilność, brak energii, ponieważ chcesz coś bardzo zrobić, ale jednocześnie nie możesz i czujesz się z tym źle i bezradnie. Czasy jakich dożyliśmy, czyli pandemia i wojna nie poprawiają naszego samopoczucia, spora garść ludzi pragnie się izolować, ponieważ już do tego przywykła i czuje się wygodnie. Jest to ciężki temat, chętnie opiszę jak ja to widzę i co czuję. Maskowanie swoich uczuć jest niezwykle trudne, ciężko udawać samym przed sobą, że nic się takiego przecież nie dzieje, "przesadzasz", a wierzysz w te słowa, dlatego, że były wielokrotnie powtarzane przez bliskich. Zaczynasz wierzyć tym słowom, przestajesz wierzyć w siebie i nabywasz nowe kompleksy, w każdym razie, jestem Ania :) Witam,  rozgość się tu ciepło, postaram się żeby było miło. 

Komentarze